Były lider SLD wzywa do powołania nowego ruchu politycznego. Grzegorz Napieralski powiedział w radiowej Trójce, że taka formacja miałaby działać "razem z SLD".
Wczoraj sąd partyjny Sojuszu orzekł, że Grzegorz Napieralski nie będzie mógł przez trzy lata sprawować żadnych funkcji w ugrupowaniu Leszka Millera. Były lider SLD krytykuje tę decyzję i ocenia ją mianem dziwnej i kuriozalnej. Leszek Miller knebluje mi usta - mówił Grzegorz Napieralski, dodając, że szef SLD boi się go w kontekście walki o przywództwo w partii.


Reklama

Były lider Sojuszu i kandydat tej partii na prezydenta w 2010 roku przekonywał, że nowy ruch polityczny na lewicy powinien powstać jeszcze przed jesiennymi wyborami parlamentarnymi. Grzegorz Napieralski zaznaczał, że nowa formacja powinna poszerzyć bazę liderów i oprzeć się o wielu terenowych działaczy SLD. Trzeba budować szeroką, ciekawą alternatywę dla Platformy i PiS-u - powiedział gość radiowej Trójki.

Polityk mówił również, że Magdalena Ogórek de facto nie jest kandydatką SLD na prezydenta, gdyż nie zaakceptowała jej konwencja partii. Zaskoczeniem dla mnie było to, że Magdalena Ogórek nie podziękowała strukturom za zbieranie podpisów, bo to partia je zebrała - stwierdził Grzegorz Napieralski. Jak dodał, wczoraj partia "zwolniła" go z obowiązku pomagania w kampanii Magdaleny Ogórek. A zaproszenia do rozdawania ulotek, nazwał poniżającymi.

Grzegorz Napieralski zaznaczał również, że zeznając przed sądem partyjnym, nie wyraził skruchy. Jeżeli szczera rozmowa z przyjaciółmi SLD, jest wyrazem skruchy, jeżeli tak to moi koledzy odbierają to proszę bardzo, nie pamiętam, żebym jakąś skruchę tam uczynił - powiedział były lider SLD. Grzegorz Napieralski stanął przed sądem partyjnym z powodu swoich licznych wypowiedzi, dotyczących kondycji SLD oraz słabego wyniku partii w wyborach samorządowych. W styczniu został zawieszony w prawach członka SLD, a zarząd dodatkowo skierował wniosek do sądu koleżeńskiego o jego ukaranie.

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Napieralski zostaje w SLD. Ma zakaz pełnienia funkcji kierowniczych>>>