Nie skorzystano z pierwszej doby, pierwszego tygodnia i roku po katastrofie. Dziś zbieramy tego efekty - mówi w Kontrwywiadzie RMF FM Paweł Kowal.

Reklama

- Trzeba było w świetle kamer postawić mu oczekiwania. W ciągu kolejnego tygodnia trzeba się było zastanowić, jaki jest najlepszy prawny sposób. Potem pierwszy rok. Po co myśmy ciągle dawali świadectwo, że wszystko szło dobrze w badaniu katastrofy? Teraz nam jest trudniej powiedzieć, że to jednak był błąd. Trzeba było umiędzynarodowić to na forum unijnym i NATO-wskim - wylicza Paweł Kowal.

Wspomina też swoją rozmowę z Władimirem Putinem kilkanaście godzin po katastrofie. - Nie zrobił wtedy na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Rozmowa była dość długa, aczkolwiek techniczna. Dyskusja była o tym, w jaki sposób ma być pochowany Lech Kaczyński, a przede wszystkim, w jaki sposób ma być pożegnany w Rosji Lech Kaczyński - mówił Kowal.

Dodał, że miał poczucie, że rozmawia z człowiekiem, który jest skoncentrowany na obronie interesów Rosji w każdym wymiarze i który zdaje sobie sprawę z tego, że to jest moment, kiedy wszystkie kamery, z całego świata, są skierowane na Smoleńsk i wtedy się kształtuje opinia na ten temat.

Reklama

- Dlatego chciał, żeby pożegnanie pary prezydenckiej odbyło się w Moskwie, co uważałem za niestosowne w tym sensie, że odmawiano Lechowi Kaczyńskiemu normalnego przyjęcia i zaproszenia do Rosji.

- W jego gestach nie było nic emocjonalnego. Odnosił się ze zrozumieniem do argumentów, które myśmy podawali, odnosił się ze zrozumieniem i znał szczegóły sytuacji w rodzinie państwa Kaczyńskich, wiedział o chorobie matki. Był racjonalny, nie emocjonalny i dał się przekonać - dodał Kowal.

Nie zrobił wtedy na mnie jakiegoś szczególnego wrażenia. Rozmowa była dość długa, aczkolwiek techniczna. Dyskusja między nami, w której uczestniczy - w części lub całości, już nie pamiętam w tej chwili - Jerzy Bahr, dyskusja była o tym, w jaki sposób ma być pochowany Lech Kaczyński, a przede wszystkim, w jaki sposób ma być pożegnany w Rosji Lech Kaczyński.

Czytaj więcej na http://www.rmf24.pl/tylko-w-rmf24/wywiady/kontrwywiad/news-kowal-10-kwietnia-w-gestach-putina-nie-bylo-nic-emocjonalneg,nId,1714118#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=firefox