Włodzimierz Cimoszewicz uważa, że PiS planował to od dawna i realizuje pewien scenariusz.

Gdyby nie spacyfikowali TK dzisiaj to ryzykowaliby, że TK będzie podważał ich decyzje. To jest proces bardzo przypominający ustanawianie władzy autorytarnej. Jeżeliby popatrzeć, w jaki sposób była konsolidowana władza Putina i FSB w ostatnich 15 latach, to właśnie krok po kroku, przy czym oni to robili o wiele wolniej, ale konsekwentnie. Kaczyński robi to samo, tylko w tempie zwielokrotnionym - ocenił Cimoszewicz w programie "Świat" w TVN24 Biznes i Świat.

Cimoszewicz stwierdził m.in., że jeśli PiS uważa, iż wcześniejsze powołanie sędziów za rządów PO jest niekonstytucyjne, to powinno poczekać na orzeczenie sędziów w tej sprawie.

Reklama
Reklama

Polityk ocenił m.in., że podobnie partia Jarosława Kaczyńskiego może postąpić wobec mediów publicznych. Jednak zdaniem byłego senatora spokojne nie mogą być także media prywatne. Rząd PiS może bowiem swoimi decyzjami wpływać na reklamodawców.