Na swoim profilu Paweł Kukiz umieścił krótki wpis: "I na dobranoc- obrońcom »demokracji« dedykuję". Dedykacją była piosenka "Virus SLD", którą rozpoczynają wyjątkowo mocne słowa: "Jak ja was k... nienawidzę. I jak ja wami k... gardzę. Jak ja się za was k... wstydzę".

Reklama

Na ten wpis natychmiast zareagował lider KOD, Mateusz Kijowski. Zapowiedział, że prawnicy Komitetu podejmą odpowiednie kroki prawne "w związku z oszczerczymi atakami niejakiego Pawła Kukiza na Komitet Obrony Demokracji".

"Nie możemy pozwolić, żeby politycy obrażali obywateli przez publikowanie kłamstw ani żeby komunikowali się z nami przy użyciu wyzwisk. Oczywiście, każdy swoimi wypowiedziami daje świadectwo o samym sobie w pierwszym rzędzie. Ale my na tym poziomie nie będziemy podejmować rozmowy" - pisze także Kijowski.

Reklama

Z kolei w programie "Siódmy dzień tygodnia" w Radiu ZET Paweł Kukiz przekonywał dziś, że KOD jest finansowany przez Fundację im. Stefana Batorego ze środków "żydowskiego bankiera", George'a Sorosa.

Fundacja opublikowała oświadczenie, w którym stwierdza, że "nie finansowała Komitetu Obrony Demokracji ani ze środków własnych, ani ze środków programu Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego". Teraz domaga się sprostowania "fałszywych informacji podważających wiarygodność i dobre imię Fundacji".

"Posłowi RP, szefowi Klubu Parlamentarnego nie godzi się przedstawiać i uwiarygodniać publicznie anonimowych wpisów w Internecie jak prawdy obiektywnej. Gdyby poseł Kukiz zamiast czytać anonimowe wpisy wszedł na stronę Fundacji im. Stefana Batorego i stronę programu Obywatele dla Demokracji, dowiedziałby się, że środki z Mechanizmu Finansowego Europejskiego Obszaru Gospodarczego są formą bezzwrotnej pomocy udzielanej przez Norwegię, Islandię i Liechtenstein kilkunastu państwom członkowskim Unii Europejskiej z Europy Środkowej i Południowej - w tym Polsce - na mocy międzyrządowych porozumień w celu zmniejszenia różnic ekonomicznych i społecznych w państwach Europejskiego Obszaru Gospodarczego" - można przeczytać w oświadczeniu.

Reklama