Profesor Marek Chmaj, konstytucjonalista podkreśla, że ustawa zasadnicza stanowi o stolicy państwa. Jak mówi, wyprowadzenie sądu konstytucyjnego z Warszawy obniżyłoby jego rangę.

Reklama

- Stołeczność Warszawy jest niepodważalna. Sądy centralne, ministerstwa, Kancelaria Premiera, Kancelaria Prezydenta RP - te wszystkie instytucje mają siedzibę w Warszawie. Jeżeli Trybunał Konstytucyjny pozbawimy tej stołeczności, wskażemy, że jest on mało znaczącym organem, który może funkcjonować gdziekolwiek - dodał.

PiS w uzasadnieniu projektu przeniesienia TK wskazywało na wschód Polski. Argumentowało, że ma to m.in. służyć promocji i poprawić sytuację na rynku pracy w tej części kraju.

Zdaniem doktora Ryszarda Piotrowskiego z Uniwersytetu Warszawskiego, przeniesienie Trybunału Konstytucyjnego, ograniczyłoby sprawności tej instytucji. Jak mówi, obecna siedziba została dostosowana do potrzeb tego sądu. Jej częścią są także jej pracownicy (nie tylko sędziowie), którzy po zmianach mogą stracić pracę.

Reklama

- Takie przemieszczenie konfrontuje tę instytucję z problemem zaczynania od początku. Jeżeli ktoś chce trybunałowi zaszkodzić, to jest to znakomite rozwiązanie - mówi. - Argumenty PiS są dyskusyjne, ale nawet jeżeli założymy, że o to chodzi, to te cele można uzyskać innymi metodami. Niekoniecznie kosztem szkodzenia instytucji o istotnym znaczeniu dla państwa prawnego - tłumaczy Ryszard Piotrowski.

Pomysł zmiany siedziby Trybunału Konstytucyjnego, krytykuje też Mirosław Wyrzykowski, były sędzia konstytucyjny.

- Nie ma żadnego przykładu, aby konstytucyjny organ RP miał swoją siedzibę poza Warszawą. Należy zastanowić się jaka jest tego intencja - mówi. Mirosław Wyrzykowski dodał, że są państwa, gdzie sąd konstytucyjny działa poza ich stolicą. Jak tłumaczy przyczyny tego są różne. Np. w Niemczech o lokalizacji TK w Karlsruhe, decydowały m.in. względy ustrojowe. Jak mówi wiele instytucji państwowych, ma tam swoją siedzibę poza stolicą. Z kolei w Rosji za nieposłuszeństwo polityczne, TK został przeniesiony do Petersburga.

Dziś podczas debaty w Sejmie poseł Stanisław Piotrowicz powiedział, że siedziba Trybunału Konstytucyjnego pozostanie w Warszawie. - Dyskusja na ten temat pokazała, jaki jest wasz stosunek do Polaków - mówił poseł PiS zwracając się do opozycji.

Podkreślił, że nikt Trybunału nie przeniósł i nie zamierza przenosić. - To był test, co myślicie o innych miastach - dodał poseł PiS.

Reklama