Rząd przyjął założenia polityki zagranicznej na 2016 rok. Dokument rozpatrywano w trybie zastrzeżonym, dlatego w komunikacie opublikowanym po posiedzeniu gabinetu nie ujawniono szczegółów. Rano w radiowej Trójce szef MSZ Witold Waszczykowski zapowiedział korektę polityki zagranicznej. Zdaniem ministra, nie może być ona już bierna i nie może być polityką "płynięcia w głównym nurcie, oglądania się na to co zdecyduje Bruksela". Zamiast tego Polska powinna współtworzyć politykę Unii i NATO.

Reklama

Komentując te zapowiedzi wiceprzewodniczący sejmowej komisji spraw zagranicznych Robert Tyszkiewicz z Platformy Obywatelskiej powiedział, że Polska poza głównym nurtem polityki europejskiej, to Polska na marginesie unijnym. Jego zdaniem, zapowiadana korekta polityki, to rejterada z pierwszej linii europejskiej dyplomacji, a miejsce naszego kraju jest przy głównym stole. To sobie wywalczyliśmy także przez 8 lat rządów Platformy Obywatelskiej i Polskiego Stronnictwa Ludowego - powiedział Robert Tyszkiewicz.

Rządowy dokument minister spraw zagranicznych Witold Waszczykowski ma zaprezentować w Sejmie prawdopodobnie na przełomie stycznia i lutego.