Chodzi o decyzję Waszyngtonu dotyczącą przekazania 3 miliardów 400 milionów dolarów na zwiększenie obecności wojskowej w Europie Środkowo-Wschodniej. To ważna deklaracja - podkreślił minister obrony i dodał, że NATO musi koncentrować się na obu flankach, wschodniej i południowej.

Reklama

Antoni Macierewicz zaznaczył w Amsterdamie, że Europejczycy również powinni pomyśleć o wschodnich sąsiadach i tam także zwiększać swoją obecność. - Takie państwa jak Ukraina, Mołdowa, jak Gruzja, potrzebują tej obecności. Dla tych narodów i tych państw, które są najbardziej wystawione na presję i agresję rosyjską, obecność misji Unii Europejskiej jest ważnym symbolem solidarności i upewnieniem w ich zmaganiach i presji, której podlegają - powiedział minister obrony. Bezpieczeństwo w naszym regionie było jednym z tematów nieformalnej narady unijnych ministrów obrony w Amsterdamie.

W przyszłym tygodniu w Brukseli spotkają się szefowie resortów krajów NATO-wskich i będą rozmawiać o wzmocnieniu flanki wschodniej Sojuszu. To będzie spotkanie przygotowujące szczyt NATO w Warszawie.

Reklama