To jest poniżej krytyki. To jest obrzydliwe. Zarówno ze względu na ludzi, do których się odnosi, jak i na tradycję, do której się odwołuje. To pieśń, która była ważna dla wielu osób. W kabarecie można by takie rzeczy mówić, ale prezydent powinien reprezentować państwo. Ośmiesza siebie, i całe państwo również - ocenił Mateusz Kijowski w Radiu ZET.

Reklama

Lider KOD ostro zaprotestował także przeciwko słowom prezydenta Andrzeja Dudy o ludziach pierwszej kategorii, których to interesy powinny być realizowane w Polsce.

Rasa panów, tak? Übermensch? Nie wiem, jak można coś takiego powiedzieć - powiedział Kijowski, przypominając kategorie podziału z hitlerowskiej III Rzeszy.