Projekt dotyczy, jak można przeczytać w opisie na sejmowych stronach internetowych określenia właściwości i ustroju Trybunału Konstytucyjnego, zasad postępowania przed TK, zasad i trybu orzekania oraz wykonywania orzeczeń.To jest próba wyjścia z kompromisem przed kolejnym spotkaniem, na które pewnie zaprosi marszałek Sejmu liderów klubów, w tym klubów opozycyjnych. To będzie materiał, który będzie, rozumiem, przedmiotem dyskusji" - powiedział Ryszard Terlecki dziennikarzom w Sejmie.

Reklama

Dodał, że zespół ekspertów powołany przez marszałka Sejmu dalej pracuje i przygotowuje "swoje rozwiązania i swój projekt" dot. TK. Propozycja PiS - powiedział Terlecki - to jest pomysł klubowy, który będzie zgłoszony klubom opozycyjnym przed spotkaniem kolejnym, które odbędzie się u marszałka Sejmu. Szef klubu PiS nie sprecyzował, kiedy mogłoby się odbyć kolejne spotkanie liderów partii.

Pod koniec marca w Sejmie odbyło się spotkanie liderów partii w sprawie Trybunału Konstytucyjnego, zaproszonych przez marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego: PiS (a także współpracujących z nią Solidarnej Polski i Polski Razem), PO, Kukiz'15, Nowoczesnej, PSL oraz ugrupowań pozaparlamentarnych: KORWiN, SLD i Partii Razem.

Prezes PiS Jarosław Kaczyński po marcowym spotkaniu ocenił, że rozpoczął się dialog polityczny, tak bardzo Polsce potrzebny; to była rozmowa, a nie wojna - mówił. Dodał, że Sejm podejmie prace nad nową ustawą o Trybunale Konstytucyjnym, a partie będą mogły przedstawić swoje propozycje zmian. Szansy na porozumienie ws. TK nie wykluczały po marcowym spotkaniu Nowoczesna, PSL, SLD i KORWiN. Chęci kompromisu ze strony PiS nie widziały natomiast PO i Partia Razem.

Reklama

W czwartek prezes PiS stwierdził, że są poważne szanse na kompromis ws. TK. Widzę poważne szanse na kompromis - oświadczył w czwartek Kaczyński, odpowiadając na pytanie dziennikarzy. Na pewno opozycję zaprosimy i sądzę, że część opozycji przyjdzie - dodał.

W piątek do tych słów odniósł się w Sejmie szef Nowoczesnej Ryszard Petru. Nie ma sensu kolejne spotkanie z Jarosławem Kaczyńskim. Czuję się przez niego wprowadzony w błąd, a szczególnie wprowadził w błąd opinię publiczną - powiedział. Przypomniał, że jego partia w połowie marca zgłosiła kompromisową propozycję rozwiązania kryzysu wokół TK. Zakładała ona, że podstawowym warunkiem rozwiązania konfliktu wokół TK musi być opublikowanie w Dzienniku Ustaw wyroku TK z 9 marca ws. nowelizacji ustawy o TK autorstwa PiS.

Zgodnie ze złożonym w piątek w Sejmie projektem PiS ustawy o TK - tak jak dotychczas - w skład TK wchodzi 15 sędziów, a kadencja sędziów wynosi 9 lat. Projektodawcy proponują orzekanie w trzech rodzajach składów: pełnym składzie, składzie siedmiu sędziów i w składzie trzech sędziów.

W projekcie określa się, że rozprawa w pełnym składzie wymaga udziału co najmniej 11 sędziów Trybunału. Tak określone kworum ma być gwarancją, że przy orzekaniu w najważniejszych sprawach posiadających szczególne znaczenie dla państwa, w wydaniu rozstrzygnięcia będzie brał udział zawsze cały lub prawie cały skład Trybunału, co będzie miało wpływ na kształtowanie autorytetu wydanego orzeczenia oraz samego organu - czytamy w uzasadnieniu. Nowelizacja ustawy o TK autorstwa PiS, z grudnia 2015 r. określała, że pełen skład TK to co najmniej 13 sędziów.

W obecnym projekcie ustawy o TK zapisano, że w pełnym składzie TK ma orzekać w sprawach: sporów kompetencyjnych pomiędzy centralnymi konstytucyjnymi organami państwa, o stwierdzenie przeszkody w sprawowaniu urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej oraz powierzeniu Marszałkowi Sejmu tymczasowego wykonywania obowiązków Prezydenta Rzeczypospolitej, zgodności z konstytucją celów lub działalności partii politycznych, z wniosku prezydenta o stwierdzenie zgodności ustawy z konstytucją przed jej podpisaniem lub umowy międzynarodowej z konstytucją przed jej ratyfikacją, a także "o szczególnej zawiłości".

Reklama

Zgodnie z projektem Trybunał orzeka w pełnym składzie w sprawach o szczególnej zawiłości, z inicjatywy prezesa TK, a także gdy z wnioskiem o uznanie sprawy za szczególnie zawiłą do Trybunału zwróci się prezydent, Prokurator Generalny, trzech sędziów Trybunału lub skład orzekający wyznaczony do rozpoznania danej sprawy.

Dołączenie Prokuratora Generalnego do grona podmiotów, które mogą zwrócić się z wnioskiem o rozpatrzenie sprawy o szczególnej zawiłością przez pełen skład TK uzasadniono pozycją Prokuratura Generalnego w postępowaniu przez Trybunałem, praktyką i wieloletnim doświadczenie urzędu Prokuratora Generalnego, jako organu uczestniczącego w postępowaniu przed TK.

W projekcie podtrzymano zapis o tym, że terminy rozpraw wyznaczane są według kolejności wpływu spraw do Trybunału, ale zapisano, że nie dotyczy rozpatrywania: m.in. wniosków ws. zgodności z konstytucją ustawy o Trybunale Konstytucyjnym.

Zgodnie z projektem orzeczenie zapada zwykłą większością głosów; większością 2/3 głosów zapadać mają orzeczenia wydawane w pełnym składzie, które: stwierdzają niezgodność z konstytucją ustawy lub umowy międzynarodowej ratyfikowanej za zgodą wyrażoną w ustawie, stwierdzają niezgodność ustawy z ratyfikowaną umową międzynarodową, której ratyfikacja wymagała uprzedniej zgody wyrażonej w ustawie, stwierdzają niezgodność z konstytucją celów lub działalności partii politycznych, stanowią odstąpienie od poglądu prawnego wyrażonego w orzeczeniu wydanym w pełnym składzie, wśród wzorców kontroli zawierają m.in. Preambułę Konstytucji.