To nie jest inicjatywa Michała Kamińskiego, tylko trzech posłów, którzy odeszli z Platformy. Nie potwierdzam, nie zaprzeczam - decyzję ogłoszę wkrótce - mówił Stefan Niesiołowski portalowi wPolityce.pl, komentując pogłoski o tym, że odchodzi z PO i zamierza pomóc byłemu posłowi Platformy i spin doktorowi PiS w tworzeniu sejmowych struktur.

Reklama

Kierownictwo PO - jak informuje wPolityce.pl - ma jeszcze próbować przekonać Niesiołowskiego do zmiany planów i pozostania w Platformie, jednak jego klubowi koledzy nie wierzą w powodzenie tych rozmów. Będziemy z nim rozmawiać, ale jeśli odejdzie, to szczególnego cierpienia odczuwać nie będziemy - tłumaczy jeden z posłów.

Stefan Niesiołowski musi odczuwać marginalizację Ewy Kopacz w PO, bo od dawna funkcjonował gdzieś ja jej zapleczu. Szef Platformy Grzegorz Schetyna pozbywa się ludzi Tuska i Kopacz, którzy są mu nieprzychylni. Ale powstanie nowego koła byłych polityków PO to też gra na osłabienie Platformy i wzmacnianie Nowoczesnej - komentuje w "Super Expressie" prof. Kazimierz Kik, politolog z PAN.