Decyzja (o cofnięciu ochrony BOR dla byłych prezydentów) stała się publiczną własnością. Dzisiaj, kiedy będą nas widzieć za granicą, czy na lotniskach, to wszyscy wiedzą,że jesteśmy pozbawieni jakiejkolwiek obrony - powiedział Kwaśniewski w "Faktach po Faktach" w TVN24.

Reklama

Były prezydent przyznał, że w tym kontekście "bardziej martwi się o Lecha Wałęsę".

Ja sobie dam radę, bardziej martwię się o Lecha Wałęsę, który ma swoje lata i jest postacią o wiele bardziej rozpoznawalną. Widok osamotnionego Lecha Wałęsy mnie rani. Chronić taki symbol Polski, niezależnie od tego, jak go oceniamy, jest w naszym interesie - ocenił Kwaśniewski.