Podczas jednego z wystąpień minister rodziny Elżbieta Rafalska przekonywała, że "liczba ludności do 2050 r. może być wyższa o 1 milion 700 tysięcy od tej, którą przewidywały poprzednie prognozy". Ma się tak stać m.in. za sprawą programu 500 plus.

Reklama

Dane te – jak informuje resort – "były zaprezentowane podczas konferencji Rządowej Rady Ludnościowej w kwietniu br".

"Zdobyliśmy zapis tej konferencji. Okazuje się, że demografowie nigdzie tam nie stwierdzili, że dzięki 500 plus będzie nas więcej o 1,7 mln. Mało tego. Tłumaczą, że nie można przewidzieć efektów rządowego programu w tak długiej perspektywie czasowej", informuje "Gazeta Wyborcza". Piotr Lewandowski z Instytutu Badań Strukturalnych: - Pokazano po prostu wyniki "bardzo wysokiego scenariusza” GUS z dzietnością rosnącą do 1,85 i powiedziano, że gdyby udało się podnieść dzietność do 1,85, to byłby to sukces i byłoby nas więcej o 1,7 mln w 2050 roku. Ale nigdzie podczas konferencji nie zasugerowano, że 500 plus do takiego wzrostu doprowadzi.

Reklama