Lityński pytany, dlaczego prezes PiS toleruje przynależność Piotrowicza do swojej partii, stwierdził, że ten jest użyteczny w przeprowadzaniu wszelkich pomysłów, a od Jarosława Kaczyńskiego oczekuje jedynie nagrody i "głasków". - Na pewno nie wypowie własnego zdania - dodał.

Reklama

Trwa ładowanie wpisu