Powinniśmy oczekiwać i jest to absolutnie konieczne, żeby Jarosław Kaczyński oświadczył publicznie, że nie mówił o ściganiu Donalda Tuska Angeli Merkel - powiedział w "Faktach po Faktach" na antenie TVN24, były minister finansów, Jacek Rostowski. Jego zdaniem, jeśli prezes PiS tych słów nie zdementuje, to będziemy musieli domniemywać, że takie słowa padły.

Reklama

Rostowski ostrzegł, że jeśli faktycznie Jarosław Kaczyński mówił kanclerz Niemiec o wystawieniu ENA za Tuskiem, to jest to dodatkowy element powodujący, że nasi partnerzy europejscy i sojusznicy transatlantyccy będą traktować Polskę jako kraj, który wypisuje się z europejskich norm cywilizacyjnych. To jest groźba takiego rodzaju, jakiego można by się spodziewać od cesarza Bokassy z Imperium Centralnej Afryki, który właśnie tego rodzaju groźby formułował- dodał.