Witczak (PO): Loty wojskowymi samolotami to patologia władzy

Sejm debatuje w czwartek nad informacją w sprawie "wykorzystywania przez Prezesa Rady Ministrów oraz Prezydenta RP wojskowych samolotów transportowych CASA do celów prywatnych", o co zwróciła się PO.

Reklama

Uzasadniając wniosek o informację poseł Mariusz Witczak z PO powiedział, że okazuje się, iż funkcją tych samolotów transport do domów i bycie powietrznymi taksówkami. Niemal co piątek startuje CASA na pokładzie z panią premier. Leci do Krakowa albo do Katowic, stamtąd pani premier transportowana jest do domu – powiedział poseł PO.

Powołując się na ustalenia mediów, że pojedynczy lot CASĄ kosztuje 34 tys. zł, Witczak wyliczał, że po doliczeniu pozostałych kosztów, "pewnie zjedzenie w piątek wieczorem kolacji przez panią premier w domu kosztuje polskiego podatnika nieomal co piątek 50 tys. zł". Prawdopodobnie jest to najdroższa kolacja zjedzona w domu na świecie – powiedział poseł PO.

Reklama

Jak nazwać taką sytuację. Czy to jest Bizancjum? Nie, to jest coś więcej. To jest szastanie pieniędzmi polskiego podatnika i to jest patologia władzy – podkreślił Witczak.
Pytał, ile razy premier i prezydent latali samolotami wojskowymi, ile to kosztowało, jak jest przestrzegana instrukcja HEAD, która dotyczy lotów z najważniejszymi osobami w państwie. Chciał się też dowiedzieć, jak zabezpieczona była premier Beata Szydło 10 lutego, gdy doszło do wypadku drogowego w Oświęcimiu, szczególnie, jaki był czas pracy kierowcy limuzyny BOR.

Kownacki: Poziom kłamstwa i hipokryzji PO...

Reklama

Wiceminister MON Bartosz Kownackipowiedział, że nieprawdziwe są twierdzenia, jakoby premier wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych. Poziom kłamstwa i hipokryzji polityków PO jest w tej sprawie gigantyczny. Nie jest prawdą, aby pani premier wykorzystywała wojskowy transport lotniczy do celów prywatnych - powiedział Kownacki.

Wiceminister obrony zaznaczył, że opozycja ma prawo i obowiązek zadawać pytania, a rząd na nie odpowiadać, ale "są też zasady przyzwoitości i odpowiedzialności". Platforma Obywatelska w sprawie transportu najważniejszych osób w państwie ma jedno szczególne prawo, jeden szczególny obowiązek - milczeć - powiedział Kownacki.

Skończcie ten chocholi taniec wokół transportu najważniejszych osób w państwie - apelował w Sejmie Kownacki. Na całym świecie się to odbywa, a wy jako Platforma Obywatelska macie najmniejsze prawo, żeby o tym mówić, bo to wy macie krew 96 osób na rękach, bo robiliście ten chocholi taniec z przez ostatnie kilka lat - mówił wiceminister.

Zaznaczył, że instrukcja HEAD, która dotyczy transportu najważniejszych osób w państwie, została przyjęta w 2013 roku przez ówczesnego szefa MON Tomasza Siemoniaka. Państwo o tym dobrze wiecie, a dzisiaj próbujecie wokół transportu najważniejszych osób w państwie budować sensację - powiedział Kownacki, zwracając się do polityków PO.

Wiceminister dodał, że zgodnie z decyzją szefa MON z 31 grudnia 2013 r. przekazano wojskowy transport lotniczy do dyspozycji kancelarii: Sejmu, Senatu, Prezydenta i Premiera . Lot 10 lutego 2017 roku był realizowany dokładnie w oparciu o tę decyzję - powiedział Kownacki.

Kownacki: PO ws. transportu dla VIP ma obowiązek milczeć

Wiceminister obrony zaznaczył, że opozycja ma prawo i obowiązek zadawać pytania, a rząd na nie odpowiadać, ale "są też zasady przyzwoitości i odpowiedzialności". Platforma Obywatelska w sprawie transportu najważniejszych osób w państwie ma jedno szczególne prawo, jeden szczególny obowiązek - milczeć - powiedział Kownacki.

Skończcie ten chocholi taniec wokół transportu najważniejszych osób w państwie - apelował w Sejmie Kownacki. Na całym świecie się to odbywa, a wy jako Platforma Obywatelska macie najmniejsze prawo, żeby o tym mówić, bo to wy macie krew 96 osób na rękach, bo robiliście ten chocholi taniec z przez ostatnie kilka lat - mówił wiceminister.