Glapiński, pytany o wtorkowe spotkanie z prezydentem, przyznał, że dotyczyło ono właśnie frankowiczów, a został temu spotkaniu nadany bardziej formalny charakter, "by rynek i kredytobiorcy odebrali sygnał, że prezydent pamięta o tym co obiecał, i co było przedmiotem konferencji prasowej" (w sierpniu ub. roku - PAP).

Reklama

Prezes NBP przypomniał, że w myśl zapowiedzi z tamtej konferencji opracowywane były parametry regulacyjne, którym powinny podporządkować się banki, a które mają je skłonić do przewalutowania kredytów frankowych. Były one tworzone, przypomniał, do stycznia br. przez grupę roboczą Komitetu Stabilności Finansowej, a od stycznia jeszcze przez KNF i resort finansów.

- Te parametry i ustalone wielkości przekazałem wczoraj prezydentowi - oświadczył Glapiński. - To parametry, które banki będą musiały uwzględniać, w momencie gdy je otrzymają - dodał.

Będą to, jak mówił, przede wszystkim różne wymogi kapitałowe. - To będzie taki kobiecy przymus - banki będą mogły odmówić, ale znajdą się wtedy w bardzo trudnej sytuacji - powiedział.

Reklama

Gdy banki przyjmą te regulacje, zaznaczył Glapiński, zacznie się "proces restrukturyzacji, polegający na zamianie kredytów na złotowe". - Część tych regulacji będzie jeszcze notyfikowana na poziomie Unii Europejskiej - zapowiedział. Stąd te wymagające notyfikacji rozwiązania wejdą w życie prawdopodobnie dopiero we wrześniu.

Prezes NBP zapowiedział też, że jeszcze w marcu albo w kwietniu odbędzie się konferencja, podczas której te rozwiązania zostaną zaprezentowane.

Rozwiązanie problemu frankowiczów zapowiadał w kampanii wyborczej prezydent Andrzej Duda. W połowie stycznia 2016 r. minister w Kancelarii Prezydenta RP Maciej Łopiński przedstawił projekt ustawy "o sposobach przywrócenia równości stron niektórych umów kredytu i umów pożyczki", który zakładał m.in. przeliczenie walutowego kredytu hipotecznego na złote "po sprawiedliwym kursie". Projekt odnosił się do kredytów denominowanych we wszystkich obcych walutach, nie tylko we frankach. Projekt krytycznie oceniła wówczas Komisja Nadzoru Finansowego.

W Kancelarii Prezydenta RP powołano następnie zespół pracujący nad modyfikacją prezydenckiego projektu tzw. ustawy frankowej.

W sierpniu został złożony w Sejmie projekt prezydencki, który przewiduje, że banki będą musiały zwrócić swoim klientom różnicę między dopuszczalnym spreadem a tym, który w rzeczywistości pobrały. Ustawa ma obejmować umowy kredytu zawarte od 1 lipca 2000 r. do wejścia w życie "ustawy antyspreadowej" (26 sierpnia 2011 r.). Dotyczyć ma konsumentów, a także tych osób prowadzących działalność gospodarczą, które nie dokonywały odpisów podatkowych w związku z kredytami.

Reklama

2 sierpnia, podczas prezentacji prezydenckiego projektu, prezes NBP Adam Glapiński zapowiedział, że kwestia przewalutowania mieszkaniowych kredytów walutowych zostanie rozwiązana stopniowo, przy wykorzystaniu mechanizmów nadzorczych nad bankami. Mechanizmy te miała wypracować powołana 10 sierpnia 2016 r. Grupa Robocza KSF.

W połowie stycznia Komitet Stabilności Finansowej wydał te długo oczekiwane rekomendacje dla banków, posiadających kredyty frankowe. Zalecenia mają skłonić banki do zawierania porozumień z klientami w sprawie dobrowolnego przewalutowania kredytów.

Wśród zaleceń KSF znalazły się m.in. podwyższenie wag ryzyka "dla ekspozycji zabezpieczonych hipoteką na nieruchomościach, których zakup finansowany był kredytem w walucie obcej", podwyższenie buforu ryzyka systemowego do 3 proc., rozszerzenie działalności funduszu wsparcia dla kredytobiorców w trudnej sytuacji, podwyższenie składek na BFG dla banków posiadających walutowe kredyty hipoteczne.

KSF nie rekomendował podwyższenia podatków dla banków z kredytami frankowymi. Uznał też m.in., że ustawowe przewalutowanie kredytów mieszkaniowych nie byłoby właściwe, bo "mogłoby prowadzić do bardzo istotnych strat w niektórych bankach, w skrajnym przypadku zagrażając stabilności krajowego systemu finansowego".

Na początku lutego na pierwszym merytorycznym posiedzeniu spotkała się sejmowa podkomisja ds. projektów frankowych. Ma się zajmować trzema projektami, których pierwsze czytanie odbyło się w październiku - złożonym przez prezydenta Andrzeja Dudę, dotyczącym zwrotu spreadów, a także przez kluby PO i Kukiz'15.

Podkomisja nie podjęła na razie decyzji, który z projektów będzie "wiodący". Niemniej obecny na obradach wiceminister finansów Piotr Nowak oraz przedstawiciel NBP udzielili poparcia projektowi prezydenckiemu.