Zdaniem uczestników protestu wprowadzana wówczas podstawa programowa ograniczała nauczanie historii w szkołach ponadgimnazjalnych.

Medale KEN, które są najwyższym odznaczeniem przyznawanym przez ministra edukacji, przyznano 41 uczestnikom akcji protestacyjnej. Jedna z uczestniczek odebrała w środę z rąk minister Zalewskiej zamiast medalu upominek, gdyż medalem została uhonorowana wcześniej.

Reklama

Ustawa Prawo Oświatowe (...) działa. Kolejne etapy mamy za sobą. Po rocznej debacie i dyskusjach, konsultacjach społecznych, wiemy, że podstawy programowe, ramowe plany nauczania odpowiadają potrzebom społecznym - mówiła szefowa MEN podczas uroczystości w Warszawie.

Podczas tych debat i konsultacji (...) zawsze padało pytanie: o jakim absolwencie mówimy, jakiego absolwenta chcemy nauczyć i wychować. I powtarzaliśmy, że jest to absolwent, który jest matematykiem, informatykiem, że zna świetnie języki obce, ale również zna swoją literaturę, czyta lektury, książki, ale również uczy się historii - podkreśliła minister.

Reklama

Dlatego dziś wśród nagrodzonych, wyróżnionych są ci, którym trzeba po prostu powiedzieć: dziękuję. To też dla was historia wraca do szkół (...) - powiedziała Zalewska. Poinformowała zgromadzonych, że uhonorowali w środę medalami KEN uczestnicy protestu głodowego z 2012 r. będą pierwszymi, którzy będą mogli analizować skierowany do prekonsultacji publicznych projekt nowej podstawy programowej nauczania historii w szkołach średnich.

W imieniu odznaczonych głos zabrał jeden z inicjatorów protestu głodowego Andrzej Kalita. Jak mówił, podjęta wówczas głodówka była wyrazem bezsilności. Podziękował wszystkim uczestnikom protestu, a także wszystkim, którzy ich wówczas wspierali. "Jesteśmy przekonani, że te konsultacje (...) przyniosą efekt, że polska szkoła będzie inną szkołą, lepszą, zdecydowanie lepszą, i nasze dzieci, czy wnuki zostaną wykształcone na Polaków, bo chyba to jest najważniejsze" - powiedział.

Reklama

Protest głodowy, przeciwko wprowadzanym w 2012 r. zmianom w nauczaniu historii w szkołach ponadgimnazjalnych, rozpoczął się 19 marca w Krakowie. Rozpoczęło go trzech byłych działaczy opozycji demokratycznej z czasów PRL: Leszek Jaranowski, Adam Kalita i Grzegorz Surdy oraz Ryszard Majdzik i Bogusław Dąbrowa-Kostka. Trwał 13 dni. W dniu zawieszenia głodówki w Krakowie, akcję protestacyjną podjęto w Warszawie. Następnie do akcji przyłączali się kolejni protestujący: we Wrocławiu, Siedlcach, Tarnowskich Górach, Częstochowie, Nowej Rudzie i w Nysie.

Zgodnie z wprowadzaną wówczas podstawą programową, nauka polegała na zespoleniu treści nauczanych w gimnazjum i I klasie szkoły ponadgimnazjalnej - uczniowie klas trzecich gimnazjum kończyli naukę historii na I wojnie światowej, a już, jako uczniowie szkół ponadgimnazjalnych, uczyli się historii po 1918 r.

W drugiej i trzeciej klasie szkoły ponadgimnazjalnej rozpoczynało się profilowanie. Uczniowie, którzy wybierali klasę o profilu przyrodniczym, politechnicznym lub ekonomicznym zamiast osobnych przedmiotów: historii i wiedzy o społeczeństwie mieli obowiązkowy przedmiot "historia i społeczeństwo".

Na zajęciach z tego przedmiotu nauczyciel miał zrealizować realizować cztery spośród dziewięciu wątków tematycznych, np. "Europa i świat", "Wojna i wojskowość", "Kobieta, mężczyzna, rodzina", "Ojczysty Panteon i ojczyste spory". Dany temat mógł być omówiony we wszystkich epokach historycznych albo odwrotnie - w ramach jednej epoki historycznej można było omówić wszystkie tematy.

Taka formę nauki historii krytykowała m.in. część historyków oraz studentów z Instytutu Historii Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie, Niezależne Zrzeszenie Studentów, a także stowarzyszenie "Solidarni 2010", Sekcja Krajowa Oświaty i Wychowania NSZZ "Solidarność" oraz politycy partii prawicowych.

Ostatecznie liczne protesty przyczyniły się do tego, że w sierpniu 2012 r. znowelizowano podstawę programową tak, by jeden z wątków "Ojczysty Panteon i ojczyste spory" był realizowany obowiązkowo w ramach przedmiotu "historia i społeczeństwo".

Zgodnie z reformą edukacji i nową podstawą programową, która ma być wprowadzana stopniowo do szkół od września 2017 r., wszyscy uczniowie znów będą mieli dwa pełne kursy nauczania historii: od najdawniejszych dziejów do czasów współczesnych. Raz w V klasy szkoły podstawowej, i drugi raz w szkołach ponadpodstawowych. W klasach IV szkoły podstawowej uczniowie będą mieli wprowadzenie do nauki historii poprzez przedstawienie postaci historycznych.