- To są przestraszeni oportuniści. Nie boją się imigrantów, a wyborców, bo nie mają odwagi rozmawiać z ludźmi uczciwie i otwarcie – mówił w TVN24 Włodzimierz Cimoszewicz, pytany o postawę opozycji w sprawie przyjmowania uchodźców do Polski.

Reklama

Jak dodał, politycy "nie mają odwagi próbować zracjonalizować stosunku społeczeństwa do tematu uchodźców". - Nie mają odwagi powiedzieć prostych i oczywistych prawd, że uciekająca z Syrii kobieta z dzieckiem nie jest żadną terrorystką – podkreślił.

- To będzie rodzaj egzaminu dla naszego państwa. Państwo, które nie potrafi poważnie traktować naruszeń konstytucji, samo naraża się na słabość, nieefektywność, na to, że za jednym przykładem, będą następować następne. Mamy do czynienia z niezwykle poważnymi naruszeniami prawa i takie powinny być konsekwencje – mówił Cimoszewicz, pytany o ewentualne postawienie Andrzeja Dudy i Beaty Szydło przed Trybunałem Stanu.

Reklama