Jak dodała Lubnauer udział w spotkaniu potwierdzili już politycy PO, Unii Europejskich Demokratów oraz wstępnie PSL.

Nowoczesna po piątkowym posiedzeniu zarządu zapowiedziała wspólne działania opozycji, m.in. utworzenie w Sejmie federacji klubów i kół opozycyjnych. Wówczas poinformowała także o zorganizowaniu w poniedziałek spotkania z przedstawicielami opozycji parlamentarnej.

Reklama

Z kolei w niedzielę lider Nowoczesnej Ryszard Petru wezwał do solidarności instytucje międzynarodowe, w tym m.in. Komisję Wenecką, Parlament Europejski, Trybunał Praw Człowieka i ONZ w związku z uchwaleniem przez Senat ustawy o KRS oraz ustawy o ustroju sądów powszechnych.

Reklama

Środowiska opozycyjne zadeklarowały w niedzielę także powstanie "koalicji prodemokratycznej". Inicjatorem niedzielnego spotkania był ruch Strajk Kobiet. Jak poinformowano, partie opozycyjne nie wykluczają akcji zablokowania Sejmu.

Natomiast przed Sejmem protestowało w niedzielę kilka tys. przedstawicieli opozycji - m.in. KOD - przeciw planom zmian w sądownictwie. Pod adresem PiS i Jarosława Kaczyńskiego padły zarzuty "zaprowadzenia dyktatury" i groźby "rozliczenia". O prezydencie RP zgromadzeni skandowali: "będziesz siedział". Demonstrację zorganizowały partie i środowiska opozycyjne, m.in. PO, Nowoczesna, KOD, Obywatele RP, Partia Razem.

W środę wieczorem na stronach Sejmu został opublikowany projekt PiS dotyczący Sądu Najwyższego, który przewiduje m. in. trzy nowe izby SN, zmiany w trybie powoływania sędziów SN i umożliwienie przeniesienia obecnych sędziów SN w stan spoczynku. Projekt przewiduje, że "z dniem następującym po dniu wejścia w życie niniejszej ustawy sędziowie SN, powołani na podstawie przepisów dotychczasowych, przechodzą w stan spoczynku, z wyjątkiem sędziów wskazanych przez Ministra Sprawiedliwości".
W sobotę Senat przyjął bez poprawek przygotowaną w Ministerstwie Sprawiedliwości nowelizację ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa oraz nowelizację ustawy Prawo o ustroju sądów powszechnych. Obie ustawy trafią teraz do prezydenta Andrzeja Dudy.