Premier Beata Szydło poinformowała w sobotę PAP, że jej rząd podejmie starania, by "ocalić od ocenzurowania" pomnik papieża Polaka. - Zaproponujemy przeniesienie go do Polski, o ile będzie zgoda francuskich władz i społeczności lokalnej – powiedziała. Inicjatywa premier to reakcja na środową decyzję Rady Stanu, najwyższego organu sądownictwa administracyjnego we Francji, która podtrzymała wyrok sądu niższej instancji, nakazujący usunięcie krzyża z pomnika Jana Pawła II. Zdaniem Rady, krzyż jest "ostentacyjnym symbolem religijnym", który "łamie zasadę świeckości państwa".

Reklama

Odnosząc się do zapowiedzi premier Szydło, szefowa KPRM powiedziała w telewizji wPolsce.pl, że "jest to głos polskiej premier", a ona jest z tego głosu "osobiście bardzo dumna".

Kempa tłumaczyła, że nauczanie Jana Pawła II oraz wartości, jakie symbolizuje krzyż, to wartości uniwersalne, "na których stanęła zjednoczona Europa". - Oczywiście my niczego nie narzucamy, bo to jest ich wewnętrzne prawo, ale jednak uważam, że skoro ten pomnik tam kiedyś stanął (...) to ja się pytam, co się takiego dzieje, że teraz nagle jest tak wielki atak i tak wielka agresja? - mówiła.

Reklama

Zdaniem szefowej Kancelarii Premiera, próba usunięcia krzyża z pomnika Jana Pawła II, to "agresja na wartości" oraz "starcie cywilizacji". - Myślę, że ostatecznie - a wręcz jestem pewna - krzyż i wartości zwyciężą. Oby to tylko wszystko odbyło się w bardzo spokojniej, pokojowej atmosferze - dodała.

Sochaczew: Radni powiatu deklarują przyjęcie pomnika św. Jana Pawła II z Ploermel

Reklama

Radni powiatu sochaczewskiego przyjęli w poniedziałek stanowisko popierające działania premier Beaty Szydło w obronie pomnika św. Jana Pawła II we francuskiej miejscowości Ploermel i zadeklarowali jednocześnie możliwość jego przeniesienia do jednej z gmin regionu.

Stanowisko popierające działania premier Szydło i deklarację ws możliwości przyjęcia pomnika radni powiatu sochaczewskiego poparli przez aklamację – poinformowała w poniedziałek PAP sochaczewska starosta Jolanta Gonta. Zaznaczyła, że stanowisko to zostanie przekazane na piśmie premier Szydło.

W tym stanowisku, oprócz tego, że wyrażamy gotowość godnego przyjęcia pomnika, to również popieramy działania pani premier. Dziękujemy jej, że w taki sposób postrzega ten temat, bo jest to dla nas żywotnie ważna sprawa – powiedziała PAP Gonta.

Dodała, że decyzja o dokładnej lokalizacji pomnika w jednej z gmin regionu sochaczewskiego zapadłaby w chwili ostatecznego rozstrzygnięcia, że monument faktycznie trafi do Polski. - Na terenie powiatu sochaczewskiego jest wiele godnych miejsc – zaznaczyła starosta.

Rzecznik rządu: Polskie władze podejmą kolejne rozmowy ze stroną francuską

Rzecznik rządu Rafał Bochenek zapowiedział w poniedziałek, że w niedługim czasie polskie władze podejmą kolejne rozmowy ze stroną francuską w sprawie pomnika Jana Pawła II, który znajduje się obecnie we francuskiej miejscowości Ploermel.

Rafał Bochenek był w poniedziałek rano w "Sygnałach Dnia" radiowej Jedynki pytany, czy ma jakieś nowe informacje dotyczące losów pomnika. Myślę, że w najbliższych dniach oczywiście podejmiemy kolejne działania. To jest inicjatywa pani premier Beaty Szydło. Czujemy się w obowiązku podjąć tego typu działania z uwagi na to, że jest to pomnik naszego rodaka, również człowieka, który jest wielkim symbolem współczesnego chrześcijaństwa"- podkreślił rzecznik rządu.

Zapowiedział kolejne rozmowy ze stroną francuską. Te rozmowy oczywiście będą i na pewno nie dokonamy niczego wbrew Francuzom. Będą to rozmowy oczywiście ze stroną francuską, z władzami lokalnymi, ze społecznością lokalną. Na pewno będziemy chcieli dojść tutaj do jakiegoś konsensusu i porozumienia - zaznaczył Bochenek. Wyraził przy tym zadowolenie z niedzielnej reakcji mera miejscowości Ploermel, Patricka Le Diffona na inicjatywę premier Beaty Szydło. Polska popiera nas w naszym pragnieniu ochrony krzyża - mówił Le Diffon.

Decyzję francuskiej Rady Stanu Bochenek określił jako kuriozalną. To bardzo smutna informacja, która do nas w ostatnich dniach dotarła z Francji - pomnik naszego rodaka, wielkiego papieża Jana Pawła II, który był wielkim orędownikiem zjednoczonej Europy, dzisiaj ma być ocenzurowany, ma być zdemontowany z niego krzyż. To jest kuriozalne - ocenił rzecznik rządu.

Jego zdaniem to, co obecnie obserwujemy w Europie zachodniej - odchodzenie od wartości chrześcijańskich w końcowym efekcie doprowadzi Europę do upadku. Przecież nie kto inny, jak ojcowie założyciele Unii Europejskiej, jak chociażby Robert Schuman (...) mówili, iż UE i zjednoczona Europa powinna być oparta na wartościach chrześcijańskich, a mimo wszystko - jak popatrzymy na to, co się dzieje, w wielu krajach zachodniej Europy, to jednak wartości chrześcijańskie są zarzucane, ignoruje się je, a wręcz eliminuje wszelkie symbole nawiązujące do chrześcijaństwa - powiedział Bochenek. Przypomniał jednocześnie, że obecnie toczy się proces beatyfikacyjny Roberta Schumana - byłego premiera i szefa MSZ Francji, jednego z założycieli wspólnoty europejskiej.

Monument we francuskiej miejscowości Ploermel przedstawia postać papieża pod łukiem, ze szczytu którego wznosi się ogromny krzyż. W sumie pomnik ma ponad osiem metrów wysokości. Spór "o krzyż" trwał od 2006 roku, kiedy monument został wzniesiony. Środowe postanowienie Rady Stanu to potwierdzenie werdyktu sądu administracyjnego w Rennes z 2015 r., który powołał się na obowiązującą we Francji od 1905 r. ustawę o rozdziale Kościoła od państwa. Decyzja jest ostateczna i nie podlega zaskarżeniu. Na usunięcie krzyża władze Ploermel mają sześć miesięcy. Jeśli tego nie zrobią, cały pomnik będzie musiał zniknąć z przestrzeni publicznej.