Wizytę w Paryżu szefowa polskiego rządu rozpoczęła od spotkania z sekretarzem generalnym OECD Angelem Gurrią. Następnie premier Beata Szydło wygłosiła przemówienie na sesji plenarnej OECD (Organizacji Współpracy Gospodarczej i Rozwoju).

Reklama

Na konferencji prasowej po spotkaniu z prezydentem Francji premier podkreśliła, że obie strony zaprezentowały rozwiązania i wizje, które mogą łączyć Polskę i Francję nie tylko pod kątem stosunków dwustronnych, lecz także na poziomie współpracy w UE.

Premier poinformowała, że prezydent Macron przyjął zaproszenie do złożenia wizyty w Polsce w 2018 r.

- Polska, podobnie jak Francja, to są państwa, które doceniają całą demokrację, wolność, sprawiedliwość, solidarność – powiedziała Szydło. - Nasza historia nauczyła nas, że wolność, suwerenność, solidarność i demokracja to są wartości, których musimy bronić ponad wszystko – dodała.

Reklama

Jak zaznaczyła, Polska, podobnie jak Francja, jest "państwem, które przestrzega i niezwykłą wagę przywiązuje do tego, żeby przestrzegane były wszystkie zasady, wartości i prawa”.

- Wszystko to, co dzieje się w Polsce, dzieje się właśnie w ramach tych procesów – stwierdziła.

Reklama

Stan dialogu Polski z KE

Premier poinformowała, że w trakcie rozmowy przedstawiła Macronowi stan dialogu z KE. - Polska nigdy takiego dialogu nie odmawiała – przekonywała szefowa polskiego rządu.

Podkreśliła, że niezwykle ważne jest dla Polski, żeby relacje między Warszawą i Paryżem były jak najlepsze. - Jesteśmy w stanie wyszukiwać takie kompromisy, rozwiązania, które pomogą we współpracy dwustronnej, ale również w odniesieniu do kluczowych zagadnień z agendy unijnej – powiedziała.

Reformy UE

Zaznaczyła, że aby reforma UE była efektywna i zgodna z oczekiwaniami obywateli, powinna być rezultatem refleksji z udziałem wszystkich państw członkowskich.

- Polska ma swoją wizję zmian UE, które z naszego punktu widzenia konieczne są po to, aby Europejczycy mieli poczucie tego, że UE jest ich wspólnym domem – stwierdziła.

- Bez Francji i bez Polski reforma UE w kontekście jej dalszego rozwoju się nie powiedzie i musimy w tym zakresie razem współpracować – dodała Szydło.

Jak podkreśliła, Polska chce kontynuować z Francją współpracę kulturalną, akademicką i gospodarczą.

Rozbieżności między Polską a Francją

Premier zaznaczyła, że między Polską a Francją są rozbieżności w kwestii dyrektywy o pracownikach delegowanych.

- Deklaruję pełne zaangażowanie i wolę współpracy w toku dalszych prac nad pakietem mobilności, w ramach którego podjęte zostaną decyzje dotyczące zastosowania reguł delegowania do transportu drogowego – powiedziała Szydło.

- Zależy mi na uproszczeniu oraz lepszym egzekwowaniu prawa regulującego funkcjonowanie tego sektora. Wierzę, że możliwe będzie znalezienie takiej płaszczyzny porozumienia, która pozwoli na wypracowanie zrównoważonego kompromisu, zgodnego z podstawowymi zasadami rynku wewnętrznego, gwarantującego jasność i pewność prawną – dodała.

Premier pytana o relacje z Francją zaznaczyła, że nie uległy one pogorszeniu, jednak istnieją pewne różnice zdań w wielu kwestiach.

- Cieszę się, że dzisiaj doszło do naszej rozmowy, bo ona była potrzebna. Wyjaśniliśmy sobie wiele wątpliwości, ale też przede wszystkim umówiliśmy się na konkretną rozmowę w wielu sprawach, które są dla nas obojga ważne – powiedziała Szydło.

Macron podkreślił, że Polska i Francja są bardzo blisko związane stosunkami dwustronnymi. Jak dodał, w momencie jego wyboru na prezydenta Francji wzajemne relacje „nie były najbardziej pozytywne i intensywne z różnych względów”.

- Wszyscy o tym wiedzą, wszyscy wiedzą również, że są między nami rozbieżności, prowadziliśmy na ich temat dyskusję i wydaje mi się, że właśnie w taki sposób muszą kształtować się nasze relacje – powiedział prezydent Francji.

- Były również punkty, w których istnieje między nami zbieżność, chcemy działać, pójść naprzód, definiować nasze wspólne działania – dodał.

O reformie sądów w Polsce

Macron poinformował, że rozmowa z premier Szydło dotyczyła "przede wszystkim delikatnej kwestii reformy sądownictwa w Polsce”.

- Przypomniałem, że Francja oczywiście nie powinna osądzać reform, które wprowadzane są w jakimkolwiek innym kraju członkowskim UE, jednakże dyskusja w dniu dzisiejszym dotyczy tego, czy reformy te są kompatybilne z wartościami, zasadami europejskimi - powiedział.

- Zachęcam Polskę do tego, żeby kontynuowała konstruktywny dialog z Komisją Europejską i wszystkimi partnerami; będziemy nadal prowadzić wymianę co do tematów, które są przedmiotem niepokoju – dodał Macron.

Pytany o tę kwestię na konferencji prasowej prezydent Francji zaznaczył, że żadne państwo UE nie powinno osądzać reform prowadzonych przez jakiejkolwiek inne państwo członkowskie.

- Natomiast mamy pewne podstawowe zasady zawarte w traktatach, w Karcie Praw Podstawowych UE, do której jestem przywiązany, a KE i Trybunał Sprawiedliwości mają być strażnikami szanowania tychże zasad – mówił.

- Stanowisko Francji jest jasne – Francja śledzi prace KE i na podstawie stwierdzenia KE opracuje swoje stanowisko – zaznaczył Macron.

Jak dodał, prowadzony jest obecnie przez KE i PE dialog z Polską. - Musimy szanować zasadę suwerenności i jednocześnie stawiać wysokie wymagania, jeśli chodzi o poszanowanie naszych traktatów – powiedział prezydent Francji.

Wśród pozostałych tematów rozmowy wymienił kwestię pogłębienia relacji na szczeblu akademickim, kulturalnym.

Macron podkreślił, że bardzo silnym obszarem relacji dwustronnych między Polską a Francją jest również gospodarka. Jak zaznaczył, Polska to pierwszy partner handlowy Francji wśród krajów Europy Środkowo-Wschodniej.

Macron poinformował, że rozmowa z premier dotyczyła także sektora obrony, energetyki jądrowej jako obszarów ewentualnej przyszłej współpracy. Podkreślił, że Polska i Francja muszą także współpracować w kwestiach klimatycznych.

- Mamy zbieżność punktów widzenia, jeśli chodzi o strategię energetyczną, ponieważ nasze dwa kraje chcą suwerenności europejskiej w tej dziedzinie – zaznaczył.

Wśród kwestii zbieżnych wymienił także prawo autorskie i gospodarkę cyfrową.

Podziękował również za przyłączenie się przez Polskę do stałej współpracy strukturalnej UE w dziedzinie obronności (PESCO).

O pracownikach delegowanych

Jako temat sporny wymienił dyrektywę ws. pracowników delegowanych.

- Starałem się wyjaśnić, czym kierowała się Francja, co chciała zaproponować w tej reformie – mówił Macron.

- Mam nadzieję, że uda się ten dialog kontynuować, dialog jest bardzo ważny, ponieważ chcemy zwalczać nielegalne delegowanie pracowników, ale również dlatego, że będziemy musieli znaleźć kompromis, co do pakietu mobilności – dodał.

Ocenił, że dyrektywa była niedobra dla wielu pracowników i „nie było w interesie Polski, by iść w stronę tej reformy”. - Chciałbym jednak, żebyśmy przeszli do kolejnego etapu i o tym rozmawialiśmy – dodał Macron.

Jak podkreślił, w najbliższej przyszłości będą prowadzone dalsze rozmowy ze stroną polską na poziomie ministerialnym, a on sam odwiedzi Polskę w 2018 r.