Dla jednych wciąż być może jestem bankowcem, dla drugich pozostaję jednak chłopakiem z "Solidarności Walczącej", który pod okiem esbeków miał kopać grób w lesie, zaznał "rosyjskiej ruletki" i ukrywał się w szpitalu, żeby zdać maturę - wskazał premier Mateusz Morawiecki w wywiadzie, który ukaże się w środę (13 grudnia).

Reklama

"Mam nadzieję, że dla większości moich Rodaków będę jednak tym, który pełniąc służbę publiczną, łączy w sobie antykomunizm i patriotyzm ze zdobytym wykształceniem, doświadczeniem zawodowym i umiejętnością zarządzania – mówił premier Morawiecki.

Prezydent przyjął w piątek dymisję rządu Beaty Szydło i desygnował na premiera Mateusza Morawieckiego. We wtorek Sejm ma głosować nad wotum zaufania dla nowego rządu.