Wszystko zależy od obchodów 8 rocznicy katastrofy smoleńskiej - pisze "Fakt". Zdaniem tabloidu, jeśli Antoni Macierewicz uzna, że został przez władze PiS upokorzony, a jego podkomisja nie będzie mogła kontynuować prac, wówczas rozstanie się z partią i założy nową formację polityczną.

Reklama

W stworzeniu struktur nowego ugrupowania ma pomagać były rzecznik MON, Bartłomiej Misiewicz. Zdaniem "Faktu" młody polityk jździ teraz po okolicach Warszawy, spotykając się z ludźmi, kojarzonymi z byłym szefem MON. Sam Misiewicz zapewnia jednak, że z Antonim Macierewiczem spotyka się sporadycznie i jedynie od czasu do czasu rozmawiają przez telefon. Reporterom "Faktu" udało się jednak złapać obu panów, jak spotkali się i rozmawiali ze sobą przez kilkanaście minut w siedzibie TV Republika.