Premier Morawiecki rozmawiał podczas szczytu Trójmorza z szefem Komisji Europejskiej Jean-Claudem Junckerem. Jak podaje RMF FM złożenie pozwu zostało praktycznie oficjalnie zapowiedziane przez rzecznika KE w poniedziałek, prawdopodobnie rozmowa dotyczyła właśnie tej sprawy.

Reklama

Jeden z rozmówców dziennikarki RMF FM powiedział, że premier Morawiecki po spotkaniu z Małgorzatą Gersdorf, które odbyło się w środę przed południem, zadzwonił do Junckera. Czy obiecał ustępstwa, czy raczej chciał tylko pokazać, że prowadzić w kraju dialog ze środowiskiem sędziowskim? W Brukseli huczy od spekulacji a jeden z rozmówców dziennikarki sugeruje, że do spotkania Morawieckiego z Junckerem może dojść podczas rozpoczynającego się wieczorem szczytu Unii w Salzburgu.

- Jeżeli wszyscy tam będą (tzn. polski premier i szef KE) to można się przecież spotkać, o tym porozmawiać - stwierdził rozmówca. Przyznaje jednak, że sam Franz Timmermans "ma już bardzo ograniczone zaufanie do polskiego rządu" a KE wykazała dużo dobrej woli i już był czas na kompromis.