Jan Vincent Rostowski jest angielskim ekonomistą bardziej znanym za granicą niż u nas. Służby prezydenta w ostatniej chwili chciały poznać, jakie ma obywatelstwo. Sprawdzano także, jakimi informacjami o Rostowskim dysponuje Ministerstwo Finansów. I co się okazało? Że kandydat na ministra finansów nie ma... numeru NIP ani numeru PESEL. A wszystko dlatego, że Rostowski urodził się w Anglii.

Reklama

Jak to zatem możliwe, że w latach 90. doradzał polskiemu rządowi? PO odpowiada, że płacił za to brytyjski rząd. Ostatnio, doradzając prezesowi Pekao SA, Rostowski prawdopodobnie płacił podatki za granicą.

Politycy PO zapewniają, że wszystko jest w porządku, bo konstytucja nie zakazuje obejmowania posad rządowych przez osoby z podwójnym obywatelstwem. A właśnie tak jest w przypadku Rostowskiego - donosi Radio Zet.