Założyciel Ruchu - znany publicysta "Naszego Dziennika" i Radia Maryja - jest przekonany, że do jego inicjatywy dołączą wkrótce miliony Polaków. Na razie organizacja ma 28-osobowy komitet założycielski, a w kilkunastu miastach pełnomocnicy Ruchu tworzą jego struktury terenowe. Jesienią jest planowany zjazd programowy RPN dla kilku tysięcy osób w Warszawie.

Reklama

"Jest to ruch mający skupić wszystkich myślących i czujących po polsku, zarówno bezpartyjnych, jak i członków różnych partii. To ma być organizacja oddolna, bo zbyt wiele płacimy za partie wodzowskie, w których aparat patrzy na przywódców, a nie najwartościowszych ludzi w terenie. To było zgubą LPR i źle rzutuje na PiS" - mówi Jerzy Robert Nowak.

"Za dwa lata wybory samorządowe. My chcemy zorganizować ludzi na dole, by były odpartyjnione i wybierani byli najlepsi" - deklaruje Nowak. Zapowiada, że RPN będzie ruchem na ogromną skalę, posiadającym poparcie milionów i współpracującym z politykami. Jako taki RPN będzie mógł uczestniczyć w debacie politycznej i realizować swój program "budowy Polski", nie będąc partią polityczną.

W programie RPN znalazła się walka przeciwko "narzuceniu eurokonstytucji, biurokracji UE i grabieży polskiej własności". Ponadto nowa konstytucja RP, dekalog oraz ideały "Solidarności", rozwój rolnictwa i zdrowa żywność, reforma sądownictwa, współpraca z Polonią, pokojowa współpraca z sąsiadami. Program ruchu mówi ponadto o szczególnej roli rodziny, obronie prawdy historycznej, reformie oświaty, bezpieczeństwie energetycznym i "polskich mediach informacyjnych".

Reklama

Ten ostatni cel w zasadach programowych RPN określono jako "wspieranie i tworzenie mediów służących prawdzie i społeczeństwu, zatrzymanie propagandowej manipulacji narodem polskim".