"Kilka tygodni temu był w Przekroju artykuł o rozpowszechnianiu się w Japonii pornografii z lalkami. Zmęczeni i zestresowaniu Japończycy uprawiają seks z lalkami gdyż te niczego od nich nie oczkują. Nie trzeba z nimi rozmawiać, nie trzeba spełniać ich potrzeb. Wystarczą własne. Dostarczają podwójnej rozkoszy; seksualnej i psychicznej" - napisał naswoim blogu na platformie onet.pl Janusz Palikot.

Reklama

"Podobny jest, jak mi się zdaje, stosunek Lecha Kaczyńskiego do Polski; brać co się tylko da, zaspakajać wszystkie swoje polityczne potrzeby i niczego w zmian. Kaczyńskiemu podoba się i jest mu potrzebna polityka historyczna, konfliktowanie się z Niemcami i Rosjanami, moralizowanie w polityce. To wszystko, co służy jemu i jego zapleczu politycznemu" - ciągnie Palikot.

"Polsce potrzebna jest zgoda i dialog. Dialog nie czarno-biały, bo nie była czarno-biała nasza historia i nie były takie nasze stosunki z sąsiadami. Polska chce iść do przodu i chce aby pamięć o przeszłości była źródłem zgody a nie konfliktu i niepewności" - dodaje poseł PO i kończy tak: "Co to może jednak obchodzić przemęczonego, słabego Japończyka? Myślącego jedynie o dotrwaniu do końca kadencji. Tak wyjałowionego, że zdolnego do słuchania jedynie własnego głosu? Tak zablokowanego emocjonalnie, że już tylko podatnego na głosy takie jak jego? Kupmy mu lalkę!"