Pomalowany na biało i żółto, czyli w kolorach Watykanu, Boeing 737 linii Mistral Air wylądował wieczorem na lotnisku pod Lourdes. W ten sposób rozpoczęła się na dobre działalność tanich linii lotniczych utworzonych specjalnie dla pielgrzymów podróżujących po całej Europie.

Reklama

Na pokładzie tego pierwszego samolotu był wikariusz generalny Rzymu, kardynał Camillo Ruini. Wszystko po to, żeby pokazać, że pielgrzymowanie samolotem, to nic złego. Zresztą potwierdził to sam watykański hieracha. "Sposoby odbywania pielgrzymek zmieniają się z biegiem czasu, ale ich głęboki cel pozostaje wciąż ten sam - zbliżyć się do Boga" - mówił po wylądowaniu w Lourdes kardynał Ruini.

Nowe linie lotnicze będą obsługiwać również inne sanktuaria w Europie. Pielgrzymi z Włoch będą mogli udawać się dzięki nim do Santiago i Compostella w Hiszpanii, do Fatimy w Portugalii, a także do Częstochowy. Firmy liczy na około 150 tysięcy klientów rocznie.