Nic już nie stoi na przeszkodzie w uruchomieniu połączenia: skład Siemensa, poruszający się z prędkością 320 km/h, przeszedł właśnie ostatnie testy. Wypadły one tak dobrze, że konsorcjum zarządzające tunelem, w którym 55 proc. udziałów ma francuskie państwo, zamówiło u niemieckiego producenta trzy kompletne pociągi.
Wpuszczenie niemieckiej kolei do eurotunelu wywołało ogromne niezadowolenie francuskiego Alstomu, który do tej pory miał monopol na dostarczanie szybkich lokomotyw i wagonów. Koncern próbował wymusić zmianę decyzji, ale nic nie wskórał.
Wejście Deutsche Bahn do otwartego w 1994 roku eurotunelu może być ratunkiem dla spółki nim zarządzającej. Połączenie, którego budowa pochłonęła 10 mld funtów, nie jest rentowne. Dodatkowe dwa miliony pasażerów, jakie zamierza rocznie przewieźć DB, mogą skończyć z jej uzależnieniem od budżetów w Paryżu i Londynie.