Domy były jeszcze nie zasiedlone i nikt nie doznał obrażeń. Pożar wybuchł o godz. 1.30 w nocy czasu lokalnego (godz. 7.30 rano czasu polskiego). Spłonęły doszczętnie górne piętra i dachy budynków.

http://www.youtube.com/watch?v=bVLBK_111ls

Reklama

Jak powiedział telewizji NBC New York komendant miejscowej straży pożarnej, ogień był tak silny, że strażacy nie mogli wejść do płonących budynków.

Dym z pożaru był niezwykle intensywny i czuć go było nawet na odległym o około 40 km nowojorskim Manhattanie. Przyczyny pożaru bada policja.