Do Japonii udadzą się ekipy ratunkowe z USA, Nowej Zelandii, Australii i Korei Południowej - powiedziała Elizabeth Byrs z OCHA.

Ratownicy z Korei Południowej dotrą na miejsce w sobotę w południe.

68 międzynarodowych ekip ratowniczych z ponad 45 krajów jest w stanie alertu i obserwuje sytuację w Japonii; są w stanie natychmiast wyruszyć na pomoc, jeśli poprosi o nią Tokio.

Japonia, którą w piątek nawiedziło potężne trzęsienie ziemi, zwróciła się do ONZ o przysłanie zespołów ratunkowych, lecz zaledwie kilku - poinformowała Byrs, dodając, że wybór tych zespołów został dokonany według kryterium geograficznego, bo z tych państw "najszybciej można dojechać do Japonii".

Reklama

Przedstawicielka OCHA nie była w stanie powiedzieć, w jakich konkretnie operacjach mają uczestniczyć ratownicy ani ilu ich ma być, lecz uważa, iż to dopiero początek.