W środę biuro premiera poinformowało, że Cameron wystąpi we fraku. Oczekuje się, że za jego przykładem pójdą inni politycy.

Obiekcje wobec mniej formalnego ubioru szefa rządu zgłosili tradycjonaliści. Kilku wypowiedziało się w tej sprawie na łamach dziennika "The Daily Telegraph", podkreślając, że stosowny ubiór będzie wyrazem szacunku wobec przyszłego króla i panny młodej.

Reklama

Zaproszenie na ślub Williama i Kate pozostawia panom swobodę wyboru między garniturem, mundurem wojskowym i tradycyjnym, formalnym strojem, jakim jest frak. Przywódcy religijni mogą wystąpić w szatach duchownych.

Agencja Associated Press pisze, że premier niechętnie ubiera się w sposób, który przypominałby wyborcom o jego elitarnej edukacji. Znane są fotografie Camerona we fraku z czasów, gdy był członkiem ekskluzywnego klubu na Uniwersytecie Oksfordzkim.

Reklama