Rzeczniczka prasowa armii izraelskiej zdementowała przeprowadzenie tej akcji przez siły lotnicze. Z kolei inny rzecznik twierdził, że dwie rakiety wystrzelone w niedzielę rano ze Strefy Gazy, spadły na miasto Aszkelon, nie powodując ofiar w ludziach. Inne rakiety miały też spaść na południe Izraela w sobotę rano.

Reklama

Od początku lipca na terytorium Izraela spadły 22 rakiety palestyńskie.

Według dziennika izraelskiego "Jedijot Aharonot", powołującego się na wywiad wojskowy, nielegalny przemyt broni do Strefy Gazy przez specjalne tunele na granicy z Egiptem znacznie zwiększył się po upadku, w lutym, prezydenta Egiptu Hosniego Mubaraka.

Władze Izraela twierdzą, że od roku 2001 ze Strefy Gazy wystrzelono na terytoria przygraniczne ponad 12 tysięcy pocisków rakietowych.



Reklama