Jak donosi Press Association po wjechaniu na autostradę M20 przy wjeździe nr 9 kierowca przejechał kilkaset metrów, po czym zmienił kierunek jazdy o 180 stopni wykonując niebezpieczny manewr na trzypasmowej autostradzie blokując ruch i zmuszając innych jadących z naprzeciwka do niebezpiecznego wymijania go. Został zatrzymany stosunkowo szybko przez jadący na sygnale patrol, który zaobserwował go z przeciwległego pasma. Wypadku nie spowodował.

Reklama

Analiza wykazała, że miał we krwi 126 mikrogramów alkoholu na 100 mililitrów oddechu. Limit w Wlk. Brytanii wynosi 35 mikrogramów alkoholu. Na rozprawie mężczyzna przyznał się do winy. Oprócz kary pozbawienia wolności sąd skazał go na dodatkową karę zakazu prowadzenia pojazdów przez trzy lata i obowiązek ponownego przystąpienia do egzaminu na prawo jazdy, na którym zostanie oceniony według surowszych kryteriów.