Prokurator miasta Coahuila, stolicy stanu o tej samej nazwie, Homero Ramos potwierdził we wtorek, że poprzedniego dnia "uzbrojone komando z zamaskowanymi twarzami zabrało zwłoki i wywiozło je karawanem w nieznanym kierunku, zmuszając do prowadzenia samochodu właściciela zakładu pogrzebowego".

Reklama

Zanim to nastąpiło, władze meksykańskie, które podjęły w stanie Coahuila ofensywę przeciwko handlarzom narkotyków, zdołały przez porównanie odcisków palców potwierdzić, że jednym z zabitych był z całą pewnością znany z okrucieństwa wobec swych ofiar szef Zetas, Heriberto Lazcano, znany również jako "El Lazca" i "Egzekutor".

Zetas to jeden z dwu najpotężniejszych karteli narkotykowych działających w Ameryce Środkowej. Wojny narkotykowe pochłonęły w Meksyku w ciągu ostatnich pięciu lat 60 000 ofiar śmiertelnych.