Wczoraj w sieci pojawiły się kolejne zdjęcia smoleńskich ofiar. Podobnie jak w przypadku publikowanych wcześniej fotografii, upubliczniono je na blogu należącym do Antona Sizycha z Barnaułu, w Kraju Ałtajskim na Syberii. Jedna z internautek komentująca blog napisała, że jego autor używający pseudonimu Gorożanin iz Barnauła, 6 listopada został zatrzymany i przesłuchany przez rosyjski Komitet Śledczy.

Reklama

Według niej najpierw w domu Sizycha odłączono internet. Mężczyzna został wówczas poinformowany, że jeśli chce dalej z niego dalej korzystać, musi stawić się pod wskazanym adresem. Gdy to zrobił, okazało się, że chodziło o przesłuchanie. Z informacji internautki wynika, że został zwolniony do domu. O mężczyźnie wiadomo tylko tyle, ile podał na blogu - że ma 51 lat i jest żonaty. Jest aktywny także na znanych portalach społecznościowych.

Blog został przeniesiony na amerykańskie serwery. Tak jak w przypadku pierwszego wycieku Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego zabezpieczyła zdjęcia i zabiega o ich usunięcie. Jednak przez to, że znajdują się na zagranicznym serwerze, interwencja jest utrudniona.