Jedna z głównych grup syryjskiej opozycji ma plan zakończenia wojny w tym kraju. Syryjska Rada Narodowa zaproponowała prezydentowi Baszarowi al-Assadowi, aby ten ustąpił i wyjechał z kraju. Opozycjoniści oferują w zamian nietykalność. Syryjska Rada Narodowa to jedna z najważniejszych grup opozycji, składająca się głównie z Syryjczyków mieszkających na emigracji. Propozycję kompromisu ogłosił jej szef Moaz al-Katib podczas rozpoczętego właśnie spotkania grupy w tureckim Stambule.
Według planu, prezydent Baszar al-Assad miałby 20 dni na przekazanie władzy wiceprezydentowi i wyjazd z rodziną z kraju. W zamian uzyskałby bezpieczne schronienie i nietykalność do końca życia. Obecna sytuacja Syryjczyków wymaga natychmiastowego działania. Opozycja chce znaleźć wyjście z kryzysu, które oznaczałoby koniec cierpień mieszkańców - podkreślił al-Katib.
Syryjskie władze nie skomentowały propozycji, ale jest niemal pewne, że prezydent się na nią nie zgodzi. Również Rosja, największy sojusznik al-Assada, podkreślała w ostatnich dniach, że nie zgadza się na żadne wstępne warunki przed przystąpieniem do ewentualnych rokowań pokojowych. Propozycja Syryjskiej Rady Narodowej, choć mało realna, jest jednocześnie pierwszą od wielu miesięcy próbą znalezienia kompromisu z władzami. ONZ ocenia, że trwająca już ponad dwa lata wojna domowa w Syrii kosztowała życie co najmniej 80 tysięcy osób.
