Kierowca prawdopodobnie zauważył tę awarię i próbował wyhamować o boczne, betonowe bariery. Jednak to się nie udało i uderzył w stojące w korku auta. Ich pasażerowie zostali poważnie ranni. Potem autobus uderzył w metalową barierę, ale ta nie wytrzymała. Pojazd przechylił się przez nią i runął w 30-metrową przepaść. Do zdarzenia doszło bowiem na wysokim wiadukcie.

Reklama

Z pasażerami, którzy przeżyli wypadek, nie można na razie nawiązać kontaktu. Wszyscy są w stanie ciężkim. Nie można więc ustalić, co działo się w autobusie przed wypadkiem.

Policja obecnie zabezpiecza dokumenty firmy przewozowej, aby sprawdzić, czy przeprowadzała ona badania techniczne pojazdu.

Do zdarzenia doszło wczoraj późnym wieczorem na autostradzie w Avellino koło Neapolu. Z informacji ambasady RP w Rzymie wynika, że pojazdem podróżowali w większości Włosi.

Reklama

http://www.youtube.com/watch?v=SuASMn05hOA&list=UU52X5wxOL_s5yw0dQk7NtgA