Przestrzegamy władze ukraińskie przed stosowaniem rozwiązań siłowych, bo mogą one mieć nieobliczalne i nieodwracalne konsekwencje - czytamy w oświadczeniu polskiego MSZ-tu. Ukraińska milicja brutalnie rozpędziła w nocy w Kijowie kilkuset uczestników Euromajdanu - demonstracji poparcia na rzecz integracji europejskiej Ukrainy. W oświadczeniu przypomniano, że podczas Szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie, prezydent Wiktor Janukowycz zapewniał zgromadzone tam głowy państw i szefów rządów, że Ukraina nie zamierza zejść z kursu integracji europejskiej oraz w krótkiej perspektywie chce podpisać umowę stowarzyszeniową z UE. Apelujemy do władz w Kijowie, by ich czyny były zgodne z deklaracjami - napisano

Reklama

Polski MSZ wezwał też, by konflikty społeczne na Ukrainie rozwiązywano metodami pokojowymi i politycznymi. Mamy nadzieję, że siła i przemoc zostaną zastąpione przez dialog i porozumienie. Polska deklaruje zdecydowane wsparcie dla takich działań. Jesteśmy także zdeterminowani, by kontynuować wysiłki na rzecz budowy jak najlepszych stosunków z państwem i społeczeństwem ukraińskim - czytamy. Jednocześnie polski resort wyraził solidarność z przedstawicielami społeczeństwa ukraińskiego pokojowo demonstrującymi na rzecz europejskiej przyszłości ich kraju.