Rosja nie rozważa prowadzenia wojny z Ukrainą. Dał to do zrozumienia przewodniczący Dumy Państwowej Siergiej Naryszkin w rozmowie z telewizją Rossija24. Szef izby niższej rosyjskiego parlamentu opowiedział się za przeprowadzeniem międzynarodowego śledztwa w sprawie wydarzeń na Ukrainie i na Krymie.

Reklama

Naryszkin twierdzi, że ani on, ani jego koledzy nawet nie chcą wypowiadać słowa wojna. W jego opinii, źle odczytano intencje prezydenta Rosji i Rady Federacji. W sobotę rosyjski senat wyraził zgodę na użycie przez Władimira Putina armii dla ustabilizowania sytuacji na Ukrainie. Decyzja Rady Federacji daje tylko prawo, a z prawa można oczywiście skorzystać, jeśli będzie taka konieczność, ale na razie takiej konieczności nie ma - stwierdził Naryszkin. Szef Dumy Państwowej chce, aby świat dowiedział się, jaka jest sytuacja na Ukrainie, dlatego opowiada się za powołaniem międzynarodowej komisji śledczej. Siergiej Naryszkin liczy, że międzynarodowa społeczność wesprze starania Rosji o przywrócenie porządku prawnego na Ukrainie.