Prawy Sektor twierdzi, że to on jest odpowiedzialny za śmierć koordynatora tej organizacji na zachodniej Ukrainie Ołeksandra Muzyczki, znanego też jako Saszko Biały. Według MSW, był on kryminalistą i został zastrzelony, ponieważ stawiał opór funkcjonariuszom w czasie akcji milicyjnej.

Reklama

Tymczasem Prawy Sektor twierdzi, że to Arsen Awakow zlecił zabójstwo ich działacza. Dlatego wieczorem przed budynek Rady Najwyższej przyszło 1500 osób, która żądały dymisji szefa MSW. Przez moment aktywiści próbowali wedrzeć się do środka budynku, wybili nawet parę szyb. Tłum szybko się jednak uspokoił.

Liderzy Prawego Sektora udali się na negocjacje, w czasie których ustalono, że rano Rada Najwyższa zajmie się dymisją Arsena Awakowa. Działacze organizacji podkreślali, że nie chcą doprowadzać do destabilizacji sytuacji, ponieważ może to być wykorzystane przez Rosjan, aby rozpocząć interwencję na Ukrainie.

Reklama