Prezydent Rosji przez 24 godziny na dobę otrzymuje pełną informację o wydarzeniach na Ukrainie. Poinformował o tym rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow. W opinii urzędnika to władze w Kijowie są odpowiedzialne za rozlew krwi w południowo - wschodnich regionach Ukrainy.
Dmitrij Pieskow jest przekonany, że kijowskie władze poniosą odpowiedzialność za wojskową operację przeciwko własnemu narodowi. Rzecznik Kremla zapewnił, że Moskwa podejmuje wszelkie starania, aby doprowadzić do deeskalacji napięcia na Ukrainie i do tego samego wzywa USA oraz Unię Europejską.

Reklama

>>>Zacięte walki w Kramatorsku: To nie rewolta, a wojna

Według Pieskowa absurdalnym pomysłem jest próba zorganizowania na Ukrainie wyborów prezydenckich. Po tym wszystkim co wydarzyło się w Odessie, w sytuacji gdy rozkręca się spirala konfrontacji, nie rozumiemy o jakich wyborach mowa - zauważył rzecznik prezydenta Rosji. Dmitrij Pieskow zapewnił, że Władimir Putin na bieżąco jest informowany o wydarzeniach na Ukrainie. Prezydentowi składają raporty służby specjalne, ministerstwa i czerpie on wiedzę z mediów - stwierdził urzędnik.