- Domagamy się od nowych władz w Kijowie, by etniczni Węgrzy, żyjący na zachodzie Ukrainy mieli podwójne obywatelstwo, pełnię praw, a także szansę na autonomię - mówił w parlamencie tuż po zaprzysiężeniu Viktor Orban - informuje Bloomberg. Premier Węgier domaga się, by ponad 200 tys. etnicznych Węgrów, mieszkających w zachodniej części Ukrainy było traktowanych tak, jak na to zasługują. Idzie jednak w ten sposób w ślady Moskwy, która pod pozorem "ochrony praw mniejszości rosyjskiej na Ukrainie" wprowadziła wojska na Krym

Reklama

ZOBACZ TAKŻE: Ekspert ostrzega: Rosja chce zajść Ukrainę z dwóch stron >>>

To nie pierwszy raz, gdy Orban domaga się więcej praw dla mniejszości węgierskiej - wcześniej podobne postulaty wystosował wobec Rumunii czy Słowacji. Nadał też etnicznym Węgrom, mieszkającym poza granicami kraju, obywatelstwo. W ten sposób, jak pisze Bloomberg, zdobył dodatkowe głosy - podczas ostatnich wyborów 95 proc. nowych obywatelom poparło obecnego premiera.