Dziś prawnicy serbskiego generała przedstawili Trybunałowi pierwszych z 300 świadków. Wśród nich był między innymi Mile Sladoje, były dowódca batalionu. Jak napisał w specjalnym oświadczeniu, wojska Mladicia nigdy nie były "snajperami". - Wszystkie nasze działania miały charakter obronny, otwieraliśmy ogień tylko w odpowiedzi na ostrzał wroga - zapewniał Sladoje. Podczas trwającego 3,5 roku oblężenia Sarajewa zginęło około 10 tysięcy osób

Reklama

Ratko Mladić został schwytany pod koniec 2011 roku. Podobnie jak inny serbski dowódca - Radovan Karadzić - jest oskarżony o ludobójstwo, zbrodnie wojenne i zbrodnie przeciwko ludzkości. Haski trybunał bada jego zaangażowanie w masakrze 8 tysięcy muzułmanów w Srebrenicy.

W czasie wojny w Bośni w latach 1992-1995 zginęło 100 tysięcy bośniackich Muzułmanów i Chorwatów. Dwa miliony ludzi musiało opuścić swoje domy.