Jego zdaniem, tak zachowują się zarówno konserwatywni biskupi z Korei Południowej i watykańskiej kurii.


W rozmowie z IAR doktor Paul Hwang podkreśla, że konserwatyści oficjalnie bardzo wiele się z papieżem modlą. Jednak osobiście nawet przeciwko niemu występują.

Reklama

- Nie chcą tak jak on iść na peryferie Kościoła do ludzi biednych. Wolą mieć wpływ na decyzje podejmowane przez różne władze - dodaje.


Teolog cieszy się, że papież odwiedził Korę Południową. Dzięki temu wszyscy wierzący i niewierzący mogli na własne oczy zobaczyć, że Franciszek jest nie tylko przywódcą Kościoła katolickiego, ale osobą, która wychodzi do wszystkich potrzebujących. To jego zdaniem wielka wartość tej pielgrzymki.

Reklama