Chapman od 2000 roku regularnie co dwa lata zwraca się o warunkowe zwolnienie. Jego prośbę poparła nawet żona Johna Lennona Yoko Ono. Decyzja sądu po raz ósmy była negatywna, a uzasadnienie zawsze takie samo: "zwolnienie byłoby niesprawiedliwe i sprzeczne z oczekiwaniami społeczeństwa".

Reklama

Za zastrzelenie byłego członka grupy the Beatles otrzymał dożywocie. Wyrok odsiaduje w jednoosobowej celi. Lennon był najpierw jego idolem, którego następnie znienawidził.

Piosenkarz dał mu autograf, sześć godzin przed zabójstwem - informowały 34 lata temu amerykańskie media. Sam Chapman w 1992 roku w swoim pierwszym wywiadzie powiedział m.in.: Myślę, że zrobiłem to aby być sławnym.

Zaraz po dokonaniu zbrodni stan psychiczny mordercy uznano za niestabilny, przyznał się on jednak do winy. Obecnie ma 59 lat.