Ćwiczenia wojsk ukraińskich i NATO na zachodzie Ukrainy na Putina nie działają. Czy w manewrach bierze udział 5 czy 6 tysięcy żołnierzy dla planów Kremla nie ma znaczenia - powiedział w Polskim Radiu 24 były komandos, major Arkadiusz Kups. Zdaniem eksperta, Rosja nie tylko ma dobrze przygotowane siły konwencjonalne, ale także jeden istotny argument - osiem i pół tysiąca głowic jądrowych. Większość z nich stanowią ładunki taktyczne - dodał.

Reklama

Zdaniem majora Kupsa, manewry odbywające się pod kryptonimem "Szybki Trójząb" są działaniami propagandowymi, obliczonymi jedynie na demonstrację siły NATO.
Jak podkreśla były komandos, dla Rosji nie ma żadnego znaczenia czy w Polsce wylądują cztery Black Hawki, czy na Ukrainie będą dwa czy trzy ćwiczenia wojskowe. Mało istotne jest również, czy Obama zapowie pomoc Estonii i Ukrainie. Jedynym sposobem na Rosję jest konsolidacja całej Europy - uważa ekspert. Wszelkie działania Władimira Putina mają na celu rozbić jedność Unii Europejskiej oraz NATO, i tym samym osłabić Ukrainę - dodał gość Polskiego Radia 24.