Służba energetyczna w Szkocji naprawia uszkodzenia, które pozbawiły prądu ponad sto tysięcy odbiorców. Do południa udało się przywrócić dostawy energii trzem czwartym domów, ale pracę utrudniają liczne zwalone drzewa blokujące drogi dojazdowe. Brak prądu zmknął 25 central telefonicznych.

Reklama

Zerwane kable energetyczne unieruchomiły kilka połączeń kolejowych, w tym linię z Aberdeen do Invernes, która pozostanie nieczynna do wieczora. Na drogach wiatr przewrócił co najmniej dwie ciężarówki, w tym jedną pośrodku wielkiego mostu wiszącego nad ujściem Forth pod Edynburgiem. Wysokie fale uszkodziły wiele kutrów rybackich w przystaniach.

Porywiste wiatry o sile huraganu to wynik kolejnej tak zwanej "bomby barycznej", będącej efektem zagęszczenia izobarów i dużego skoku ciśnienia między niżem w centrum sztormu, a wyższym ciśnieniem na obrzeżach.

Dokładnie miesiąc temu poprzednia taka "bomba baryczna" dokonała w Szkocji równie wielu zniszczeń.