Franciszek modlił się o Boży pokój na świecie. W orędziu wielkanocnym wygłoszonym w południe do katolików całego świata, papież wymienił miejsca, gdzie miłość nie pokonała jeszcze nienawiści, życie nie zwyciężyło śmierci, a światło nie rozproszyło ciemności.
Na pierwszym miejscu papieskiej listy byli bracia prześladowani z powodu imienia Jezusa oraz wszyscy, którzy niesprawiedliwie znoszą konsekwencje konfliktów i aktów przemocy. Nade wszystko prosimy o pokój dla Syrii i Iraku - mówił papież. Błagał następnie o pokój dla Ziemi Świętej, by wznowiono proces pokojowy i położono kres latom cierpień i podziałów.

Reklama

Wspomniał Libię, gdzie trwa absurdalny rozlew krwi i barbarzyńska przemoc. Spojrzał także w stronę wschodniego sąsiada Polski: Niech Zmartwychwstanie Pana przyniesie światło ukochanej Ukrainie, zwłaszcza tym, którzy doznali przemocy podczas konfliktu w minionych miesiącach. Papież Franciszek życzył wszystkim ludziom dobrej woli, aby dotarł do nich pocieszający głos Pana Jezusa: Pokój wam!.