W Katyniu dokonano celowego mordu na Polakach - mówiła w Katyniu minister kultury, Małgorzata Omilanowska. Uroczystości w polskiej części Memoriału "Katyń", upamiętniające ofiary tej zbrodni w 75 rocznicę, poprzedziła msza święta. Minister Omilanowska w przemówieniu okolicznościowym powiedziała, że wiosną 1940 roku stalinowski system rozpoczął planową zagładę niemal 22 tysięcy Polaków. Na rozkaz biura politycznego WKPP rozpoczęto systematyczny mord na niewinnych jeńcach wojennych z obozu w Kozielsku. W następnych dniach z łagrów w Ostaszkowie i Starobielsku ruszyły konwoje wiozące kolejne ofiary na miejsca kaźni w Twerze, Charkowie i Kijowie - mówiła minister Omilanowska. Podkreśliła, że polskich obywateli mordowano celowo, po to by zniszczyć Polskę, jako kraj ludzi wolnych oraz świadomych swojej tożsamości.

Reklama

Małgorzata Omilanowska przypomniała, że przez lata zakłamywano prawdę o zbrodni katyńskiej. Przetrwała ona jednak pielęgnowana przez rodziny katyńskie. Mimo zagrożenia bliscy pomordowanych robili wszystko, żeby pamięć o mordzie i prawda o nim przetrwały do dziś - podkreśliła Omilanowska. Dodała, że celem nie powinno być jednak rozpamiętywanie krzywd. Jeśli ofiara życia złożona przez polskich oficerów 75 lat temu nie ma pójść na marne to niech stanie się przede wszystkim przestrogą przed totalitaryzmem, przysparzając nam siły w budowaniu i obronie polskiej demokracji i polskiej wolności - mówiła minister kultury. Uroczystości w Katyniu zakończyło złożenie wieńców i zapalenie zniczy w lesie katyńskim. Między tablicami upamiętniającymi ofiary NKWD rozbrzmiał też "dzwon pamięci".

ZOBACZ TAKŻE: Prof. Kunert: Katyń był największym kłamstwem Europy XX wieku>>>